Nadrabiam zaległości blogowe...
Po
ziarenkowych wypiekach zostało nam jeszcze sporo ziarenek i plasteliny. Dołożyłyśmy do tego trochę kolorowego makaronu i wszystkie trzy przystąpiłyśmy do dzieła. Tworzyłyśmy, a przy okazji ćwiczyłyśmy nasze palce ugniatając plastelinę i wklejając w nią maleńkie elementy. Tak powstały ziarenkowe stworki. Każdy z nich poszukał sobie swojego miejsca w naszym domu.
Oto wyroby Hani:
 |
Krokodyl (ryż, posypka do tortów, kasza jaglana, siemię lniane) |
 |
Latający stworek (siemię lniane, kasza jaglana, mak) |
 |
Ślimak (posypka do tortów) |
 |
Kwiatek (ryż, migdał) |
Ida tworzyła bardziej abstrakcyjne dzieła. Zaczynała od większych elementów, a gdy nabrała pewności wklejała też małe ziarenka.
 |
Miś z kokardką (makaron, migdał) |
 |
Dinozaur (makaron, kasza jaglana, mak) |
 |
Paseczek z kokardką (makaron, kasza jaglana, posypka do tortów, migdał) |
Ja też chciałam mieć trochę przyjemności i coś ulepiłam.
 |
Laleczka (makaron, ryż, posypka do tortów, kasza jaglana, mak)) |