W szkole przerabia się materiał, temat, stronę w podręczniku, lekturę, a nawet wiersz. Nie lubię słowa "przerabiać". Przerabia się, ale najczęściej pozostaje taki, jaki był wcześniej.
Pomyślałam, że przerobimy literki i cyferki tak, aby były inne niż wcześniej.
Na arkuszu szarego papieru napisałam litery: jeden zestaw dla Idy, jeden dla Hani. Poprosiłam, żeby zastanowiły się, z czym kojarzy im się dana literka i za pomocą pasteli przerobiły ją w to coś. Dziewczyny zabrały się do pracy.
Hania patrzyła na literki z różnych stron i ciągle miała nowe pomysły:
Idusia najpierw podpatrywała, co rysuje Hania, ale w końcu też zaczęła sama wymyślać.
Ostatecznie Hania przerobiła literki tak:
A tutaj niektóre literki solo:
| O - pszczoła |
| R - artysta malarz |
| D - autko |
| F - ulica z autkiem i latarniami |
| Ł - łódka |
| S - wąż |
Gdy Idusia nie miała już więcej pomysłów, poprosiła o pomoc siostrę. Oto ostateczny efekt ich współpracy:
A poniżej niektóre pomysły Idy:
| J - zjeżdżalnia |
| N - skakanka |
| O - piłka |
| Y - fontanna |
| A - zamek |
Idusia zaczęła od bałwanka.
Szybko odkryła, że pastele fajnie się rozmazują i potraktowała w ten sposób resztę pracy.
Lubię słowo "przerabiać".