wtorek, 16 lipca 2013

Nowe kropki

Spodobała mi się zabawa Hani z tatą w łączenie kropek.  Byłam też trochę zazdrosna, że tak fajnie spędzali ze sobą czas. Postanowiłam również pobawić się nią w ten sposób. Poszłyśmy o krok dalej dorysowując stworom więcej elementów i kolorując je.

Góra (wersja Hani)/ Ząb (wersja mamy)
Smok Adaś Elek (wersja wspólna)
Ps. Zazdrość może być czasem konstruktywna...

7 komentarzy:

  1. Piękna i twórcza zabawa, zaproponowałam ją Emilowi i świetnie się bawiliśmy razem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I prosta... Cieszę się, ze się fajnie i razem bawiliście. My jeszcze czekamy na Idę, żeby wykorzystać zabawy Emilowe.

    OdpowiedzUsuń