Cyferki były już przez nas przerabiane rok temu, ale frajda polega na tym, że za każdym razem można to robić inaczej, tworzyć coś nowego i dobrze się przy tym bawić.
Razem z Idusią odrysowałyśmy cyfry z puzzli podłogowych.
Ozdabiałyśmy je pastelami i dorysowywałyśmy dodatkowe elementy, aby powstały stworki. Nadałyśmy im cyferkowe imiona.
Ida zaczęła od zera, a że wymyśliła sobie bardzo misterny serduszkowy wzór, na zerze skończyła.
Ja stworzyłam Ósemczaka.
Potem nadeszła Hania i przejęła cały interes. Zarządziła wprowadzenie cekinów oraz brokatu.
Przy okazji poćwiczyłyśmy pisownię. Sporo tu "ó" i "u"...
Na końcu wszystko lśniło: stworki, dom, no i my.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz