wtorek, 18 września 2012

Na początek…

„To było tak: w ciemności nocy
Z gałązki wylazł żywy pączek.
Rozklejał się, ptakami kwiląc;
O świcie - westchnął. To był początek.”

(J. Tuwim)
Na początek wypada się przedstawić. Jestem szczęśliwą żoną i mamą Hani (obecnie 2;9). Moja córeczka jest dla mnie szczęściem, inspiracją, wyzwaniem. To zazwyczaj aniołek,
ale czasem diabełek.
Lubi być w ruchu,
choć czasem znajdzie czas na odpoczynek.

Postanowiłam założyć bloga, bo uwielbiam pisać i mam potrzebę dzielenia się z innymi swoimi przemyśleniami, odczuciami, pomysłami, wiedzą. To także dobry sposób na uporządkowanie myśli i emocji, refleksję, lepsze poznanie siebie.

Fascynuje mnie dziecko, moje i w ogóle dziecko: jego rozwój, wzrastanie, opieka nad nim, wychowanie, zabawa, edukacja, twórczość. Cenię także to, czego ja mogę nauczyć się od niego. Blog będzie zatem o tym, co dla mnie ważne w odniesieniu do dziecka. Jako że obydwie z Hanią to lubimy, sporo miejsca zajmą zajęcia plastyczno-techniczne oraz zabawy (często w stylu eko), trochę przeznaczę na literaturę dziecięcą, mam zamiar polecać artykuły, czasopisma i serwisy oraz przedstawiać swoje doświadczenia i oddawać się refleksjom.

3 komentarze: