Kontynuując jarzębinową tradycję...
Do tej pory jarzębina była unieruchomiona, musiała tkwić w jakimś gotowym wytworze. Nadszedł czas, aby ją uwolnić, zaoferować trochę ruchu i rozrywki. Zebrałyśmy najpierw trochę towarzystwa, żeby było weselej.
Przygotowałyśmy rurki po papierze toaletowym i papierowych ręcznikach. Przecinałyśmy i kleiłyśmy. Dodałyśmy kilka naturalnych elementów ozdobnych i rozpoczęłyśmy malowanie.
Gotowy plac zabaw prezentował się tak:
A tak towarzystwo się bawiło:
Dwa miesiące później zrobiłyśmy plac zabaw dla leśnych zwierząt. Drzewo z sówką wymyśliła Ida. Z rolek po ręcznikach papierowych zrobiła pień i ławeczkę oraz razem ze mną gałęzie i liście. Potem Hania wykonała zwierzątka. Żeby było im weselej zorganizowała dla nich plac zabaw: z kolorowego papieru, rolki po papierze toaletowym i włóczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz