piątek, 5 października 2012

Jesień jarzębinowa

„Idzie lasem pani jesień,
Jarzębinę w koszu niesie.
Daj korali nam troszeczkę,
Nawleczemy na niteczkę.”
(A. Chodorowska)

Na początek zajęć plastyczno-technicznych coś z klasyki gatunku. Będą to stare pomysły, ale warte przypomnienia. Dobre nawet po odgrzaniu. Często związane ze wspomnieniami z dzieciństwa.
Jarzębina to dar jesieni, ale ta była jeszcze letnia, wakacyjna, wyjazdowa (co widać bo ubraniu). Dlaczego jarzębina? Bo przypomina mi beztroskie wakacje u dziadków na wsi. Bo jest za darmo. Bo łatwo ją znaleźć. Bo ćwiczy małe paluszki i uczy koncentracji.



Hania najpierw obierała koraliki. Potem próbowała nawlekać je na nitkę, co nawet jej nieźle szło, dopóki nie pokłuła sobie paluszków igłą. Potem podawała mi kuleczki, co też było dla niej atrakcyjne i rozwijające.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz